top of page
2100:1 Jan Garbarek Dresden.jpeg

Najnowszy dwupłytowy album wybitnego norweskiego saksofonisty zaskakuje wielbicieli jego sztuki. Przede wszystkim jest pierwszą w jego dorobku autorską rejestracją koncertu, a oprócz tego prezentuje nowe oblicze estetyczne jego muzyki. Wprawdzie nagranie zostało dokonane już pod koniec 2007 roku, ale warto było poczekać dwa lata na jego edycję, aby móc delektować się jakością fonograficzną tego projektu.

Zaskoczeniem dla fanów instrumentalisty polskiego pochodzenia musi być także skład jego zespołu. Zamiast basisty Eberharda Webera, współpracującego z nim przez trzydzieści lat, mamy Brazylijczyka Yuriego Daniela (faktycznie występującego z Garbarkiem już wcześniej z powodu choroby jego stałego partnera). Także pojawienie się perkusisty Manu Katché, kojarzonego silniej ze sceną rockową oraz alternatywą jazzową, stanowi swego rodzaju niespodziankę. W efekcie formacja Garbarka prezentuje na krążkach wizerunek pełnego kosmopolityzmu (tu: norwesko – niemiecko – brazylijsko – francuskiego).

Repertuar jej stanowi wybór kompozycji twórców odwołujących się bądź to do folkloru różnych kultur (Lakshminarayana Shankar, Milton Nascimento, Yuri Daniel), bądź to do klasyki (Harald Saeverud), bądź to do szeroko pojmowanego world jazzu (Jan Garbarek, Rainer Brüninghaus, Manu Katche). Ich interpretacje są odmienne od dotychczas znanych z płyt Garbarka. Znacznie mocniej podkreślona jest bowiem warstwa rytmiczna utworów i zdecydowanie ostrzej jest wyrażona ekspresja ich materii dźwiękowej. Faktycznie mamy do czynienia z wykonaniami nasyconymi „męskimi” emocjami. Interesującym faktem jest zderzenie lirycznej śpiewności saksofonów ze skonkretyzowaną, pulsacyjną w wyrazie grą perkusisty. Oczywiście fragmenty nostalgiczne utrzymane są w oczekiwanych wobec nich nastrojach, ale nigdy nie są w nich przerysowane.

„Dresden” zatem jest bardziej energetycznym wizerunkiem sztuki norweskiego artysty. Improwizacje wszystkich muzyków stanowią przykłady absolutnego panowania nad wyrażaną treścią. Jedynie niektóre zamysły Brüninghausa nie do końca mnie przekonują.

W sumie ostatnia propozycja grupy Jana Garbarka budzi mój zachwyt, ale nie wprowadza w stany ekstatyczne.

(http://jazzforum.com.pl)

Yuri Daniel - Double Bass

Release date: 04.09.2009
ECM 2100/01

1

PAPER NUT(Shankar Lakshminarayana)

07:55

2

THE TALL TEAR TREES(Jan Garbarek)

05:14

3

HEITOR(Jan Garbarek)

09:16

4

TWELVE MOONS(Jan Garbarek)

10:43

5

RONDO AMOROSO(Harald Saeverud)

06:59

6

TAO(Yuri Daniel)

04:45

7

MILAGRE DOS PEIXES(Milton Nascimento)

12:53

CD 2

1

THERE WERE SWALLOWS(Jan Garbarek)

07:18

2

THE RELUCTANT SAXOPHONIST(Jan Garbarek)

08:20

3

TRANSFORMATIONS(Rainer Brüninghaus)

07:18

4

ONCE I DREAMT A TREE UPSIDE DOWN(Jan Garbarek)

07:18

5

FUGL(Jan Garbarek)

06:00

6

MARACUJA(Jan Garbarek)

07:44

7

GROOVING OUT!(Manu Katché)

03:26

8

NU BEIN(Jan Garbarek)

05:52

9

VOY CANTANDO(Jan Garbarek)

11:14

bottom of page