top of page
1724:25 Keith Jarrett : Gary Peacock : Jack DeJohnette Whisper Not.jpeg

Keitha Jarretta trzeba zaliczyć do najważniejszych postaci jazzu - takich jak Parker, Coltrane, Davis czy Gil Evans. Wpływ Jarretta, jego osobowości na rozwój i postęp w jazzie jest tak wielki, że trzeba mówić o Epoce Jarretta. Jarrett wywodzący się w prostej linii ze szkoły pianistycznej Billa Evansa jest jej nie tylko najwybitniejszym kontynuatorem, lecz również twórcą własnej, niepowtarzalnej szkoły pianistycznej. Wielokrotnie zastanawiałem się na czym polega jego wielkość. Myślę, że obrazowe porównanie Jarretta do odniesień z muzyki klasycznej ma tutaj głęboki sens. Geniusz Jarretta polega na owej niepowtarzalnej dwoistości natury. Łączy on w swojej pianistyce dwie epoki: Klasycyzm i Romantyzm. Jest jednocześnie Mozartem i Chopinem. Mozartowski Jarrett to wartka, wirtuozowska, radosna, błyskotliwa narracja. Chopinowski Jarrett to piękna pełna napięć i emocji fraza, cyzelowanie każdego dżwięku, przestrzeń pełna napięć pomiędzy dźwiękami, rubato, niesamowity "mood" i romantyczna "śpiewająca" dusza. Wykraczanie poza Epoki - na tym polega Geniusz Jarretta.

Pojawienie się przed laty pierwszej edycji jarrettowskich standardów było jak huragan, który zmiótł z powierzchni ziemi wszystko zostawiając środowisko jazzowe w głębokim szoku. Z wielkim oczekiwaniem słuchałem tej edycji standardów. Jarrett wybrał tutaj bardzo klasyczny zestaw utworów bliższych w swej stylistyce bopowi. To jakby świadomy powrót do korzeni, do źródeł. Mamy dwa utwory twórcy szkoły pianistycznej w jazzie nowoczesnym Buda Powella (Bouncing With Bud, Hallucinations). Są bardzo bopowe w swojej stylistyce Groovin’ High Gillespie’ego, Conception Shearinga. Myślę że można tutaj mówić o współczesnym bopie, twórczo i współcześnie interpretowanym. W zestawieniu utworów mamy absolutne hity takie jak "Whisper Not", "Chelsea Bridge", "Round Midnight", "What Is This Thing Called Love", "Prelude to a Kiss", "When I Fall in Love". Jedno wiem na pewno, że utwory mniej znane zostaną przez Jarretta wylansowane i szeroko spopularyzowane. Mam na myśli "Wrap Your Troubles in Dreams" (Moll, Koehler, Barris), "Conception" (Shearing), "All My Tomorrows" (Cahn, Van Heusen) oraz "Poinciana" (Bernier, Simon).

Jarrett oczywiście po raz kolejny zaskakuje. Nieczęsto słyszymy Jarretta grającego w stylu stride piano jak w intro do "Wrap Your Troubles in Dreams" - to jakby most pomiędzy Tatumem, Powellem, Ragtimem i Współczesnością. Jarrett postmodernistą? Błyskotliwe zakończenie w utworze "Hallucinations" powala dowcipem, prostotą i świeżością. Do absolutnych highlights zaliczam niesamowite interpretacje i kreacje - "Round Midnight", "What Is This Thing Called Love", "Prelude to a Kiss" czy "Poinciana". Czasami w trakcie sola basu Jarrett zmienia oblicze i charakter utworu - tak jak to ma miejsce w "What Is This Thing Called Love". Wprowadzając ostinatowe figury osnute na nucie pedałowej stwarza, że klasyczne "What Is This Thing Called Love" ewoluuje w tylko jemu znaną stronę. Ten fakt determinuje dalszy rozwój utworu i jego zakończenie. "Prelude to a Kiss" - Jarrett romantyczny, liryczny. Mamy tutaj chyba najciekawsze solo kontrabasu z przepięknym lirycznym akompaniamentem fortepianu. Po końcowej ekspozycji tematu Jarrett wyprowadza z czterodźwiękowego motywu przepiękną codę tylko jemu właściwą, niepowtarzalną - po prostu jarrettowską. Takie właśnie momenty wprowadzają w zachwyt tłumy słuchaczy, oczarowują swoja magiczną poetyką. W takich nieoczekiwanych odejściach objawia się najpełniej Geniusz tego Artysty.

Trio Jarrett/Peacock/DeJohnette tworzy nie mającą precedensu w historii jazzu, rozumiejącą się wprost genetycznie grupę Artystów. Chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na przewrotną, mistrzowską partię perkusji w "Round Midnight". Grana tylko na blachach jakby wieńczy i góruje nad całością tworząc niezależną partię. Na koniec ballady Monka jeszcze lakoniczna, zapierająca dech w piersiach coda Jarretta.

(https://kultura.onet.pl)

Release date: 09.10.2000
ECM 1724/25

CD 1


1 Bouncin' with Bud
(Earl Bud Powell, Walter Gilbert Fuller)
07:10


2 Whisper Not
(Leonard Feather, Benny Golson)
07:48


3 Groovin' High
(Dizzy Gillespie)
08:04


4 Chelsea Bridge
(Billy Strayhorn)
09:17


5 Wrap Your Troubles In Dreams
(Billy Moll, Ted Koehler, Harry Baris)
05:30


6 Round Midnight
(Cootie Williams, Thelonious Monk)
06:26


7 Sandu
(Clifford Brown)
06:43

CD 2


1 What Is This Thing Called Love
(Cole Porter)
11:49


2 Conception
(George Shearing)
07:46


3 Prelude To A Kiss
(Irving Gordon, Irving Mills, Duke Ellington)
07:29


4 Hallucinations
(Earl Bud Powell)
05:59


5 All My Tomorrows
(Sammy Cahn, Jimmy Van Heusen)
05:45


6 Poinciana
(Buddy Bernier, Nat Simon)
08:37


7 When I Fall In Love
(Edward Heyman, Victor Young)
07:23
 

bottom of page